Silniki stosowane do napędu
Silniki stosowane do napędu lokomotyw spalinowych są budowane w układach od R6 wzwyż. Lokomotywy używane w Polsce mają silniki typu R6, V8, V12, V16 oraz silnik dwurzędowy (zob. ST43). Silnik widlasty V8 ma gorsze wyrównoważenie niż silnik R6, gdyż dopiero od 6 wykorbień wzwyż wału korbowego tzw. siły pierwszego i drugiego rzędu są sprowadzone do zera. W konstrukcjach współczesnych stopniowo odchodzi się od silników z liczbą cylindrów większą niż 12. Jest to spowodowane dużymi kosztami produkcji i serwisu tych silników, natomiast wysokie parametry robocze (moc, moment obrotowy) udaje się uzyskać poprzez wydajne układy doładowania silnika.
Cechy silnika widlastego
Zalety
Mniejsza długość silnika (krótszy wał korbowy)
Bardziej zwarta konstrukcja
Możliwość uzyskania dużych pojemności skokowych i dużych mocy
Wady
Bardziej złożona konstrukcja stopy korbowodu
Przy stosowaniu korbowodu doczepnego różna pojemność skokowa pomiędzy cylindrami pierwszego i drugiego rzędu (różnice pomijalne)
Przy pewnych kątach rozwidlenia skłonność do drgań silnika.
Źródło: https://pl.wikipedia.org/wiki/Silnik_widlasty
Zobowiązanie do badan technicznych: cytat
Właściciel pojazdu samochodowego, ciągnika rolniczego, pojazdu wolnobieżnego wchodzącego w skład kolejki turystycznej, motoroweru lub przyczepy jest obowiązany przedstawiać go do badania technicznego.
Badania techniczne pojazdu dzieli się na:
- badania okresowe (wykonywane w określonych przedziałach czasowych),
- badania dodatkowe (wykonywane niezależnie od badań okresowych, w przypadkach określonych w art. 81 ust. 11 ustawy Prawo o ruchu drogowym),
- badania co do zgodności z warunkami technicznymi (dotyczy pojazdów zabytkowych).
- Badania techniczne pojazdu wykonuje uprawniony diagnosta na stacji kontroli pojazdów.
Stacje kontroli pojazdów dzielimy na: podstawowe i okręgowe.
Źródło: http://www.mir.gov.pl/transport/transport_drogowy/informacje_o_pojazdach/badania_techniczne_pojazdow/strony/start.aspx
Opony zimowe - kiedy trzeba zmienić?
Nadszedł czas na zmianę opon na zimowe. Jednak ciągle po naszych drogach jeździ wielu fanów letniego ogumienia, co bywa niebezpieczne.
Jednak z drugiej strony można wziąć pod uwagę fakt, że ostatniej zimy praktycznie nie było (przynajmniej w większej części Polski) co oznacza, że warunki na drogach były dobre, a zimowe opony de facto zbędne.
Jak będzie w tym roku? Trudno powiedzieć. Póki co aura nie wymaga założenia zimowych opon - nie ma mrozów nawet w nocy, a w ciągu dnia temperatura wynosi kilkanaście stopni. Teoretycznie listopad to właśnie miesiąc zmiany opon na zimowe, jednak biorąc pod uwagę, że w naszym kraju nie jest to obowiązkowe - może warto poczekać, aż warunki będą tego rzeczywiście wymagać?